środa, 27 maja 2009

podcast Schwing


Polecam najnowszy 58 odcinek schwinga. Dlaczego ten bardziej niż inne? Dlatego, że jestem tam gościem i gadamy o najzajebistrzym zjadaczu wolnego czasu, o serialach.

http://schwing-podcast.blogspot.com/

poniedziałek, 25 maja 2009

One man army



Brakowało mi ostatnio dobrego, niewymagającego kina akcji... Wybuchy i skakanie po blokach teraz jest wszędzie, więc już nie do końca mnie zadowala. Najnowsze Bondy są zbyt pełne patosu, a science fiction traktuję jako osobną kategorie, więc na adaptacje komiksowe patrze trochę inaczej. Niemniej Taken aż mnie zaskoczył, pozytywnie.
Oczywiście można się czepiać kilku rzeczy, ale to są wręcz niezauważalne szczegóły. Równoważy to chociażby sam fakt, że bohater ma ponad czterdziestkę na karku i gdy biegnie dłuższy kawałek, to się męczy, a nie napierdala bez mrugnięcia okiem.
Bardzo polecam, film ma wszystko czego można od niego oczekiwać:
Świetny aktor, laski, mafia, zajebiste sceny walki wręcz, pościgi samochodowe, niedająca chwili oddechu akcja i one man army...

Dodaje trailer bo ma w sobie tekst z rozmowy telefonicznej który troszkę mnie śmieszy, ale zapada w pamięć i jest po prostu kozacki.

sobota, 23 maja 2009

Bitwy komiksowe

No moja pierwsza bitwa komiksowa ze współpracą z Jankiem Mazurem. Naszymi przeciwnikami są niezwyciężeni Demele. Dlatego musieliśmy się uciec do podstępu i dzięki kontaktom Janka poznaliśmy ich niecne sztuczki... Jako bonusik wrzucam bitwe tylko mojego autorstwa:
temat krzesło




poniedziałek, 11 maja 2009

RECOURS


'I like this ship, it's exciting!'

I ruszyliśmy! Razem z Robertem Sienickim pracujemy nad jedną z serii komiksowych mających miejsce w najnowszym kolektywie (MFK 2009) i następnych. Szykuje się gruba sprawa, prace idą pełną parą i kto wie jak szeroko będą zakrojone. Już teraz otworzyliśmy bloga produkcji (dostępny również w miniaturce recours po prawej) gdzie bedziemy informować o procesie powstawania komiksu, wrzucać soczyste szkice i z czasem, dodatkowe plansze przeznaczone na bloga (by zaostrzyć wam apetyt)

Zapraszamy wszystkich fanów star treka, firefly, serenity i ogólnie science fiction.

czwartek, 7 maja 2009

Jedi knight


w cholerę czasu minęło od kiedy po raz ostatni rysowałem tuszem po kartce...

Prezentacja specjalizacji "Logistyka międzynarodowa" była nudna, a wczoraj oglądałem "Fanboys". Ot geneza.

poniedziałek, 4 maja 2009

uuu... shiny!


Yep! 've seen it...

x-men origins: Wolverine to fajoskie widowisko, ale gówniana adaptacja. Nie czytałem komiksów, ani nie jestem wielkim specjalistą od x-men'ów, ale co nieco wiem. Właśnie dlatego (dla minimum wiedzy o rosomaku i weapon X i x-menach) raziły mnie niektóre rozwiązania. (świetny, przepełniony jadem wykład na ten temat na motywiedrogi, polecam)

But FUCK! Po seansie wyszedłem z kina z bananem na japie. Ja to lubie: wybuchy, sceny walki, wejściówka, świetny Hugh Jackman, kozacki pokaz umiejętności ekipy "z" weaponX... troche mi lasek brakowało, ale i tak było awesome bo to miał być męski film o męskim meżczyźnie z motorami, cygarami, pistoletami i unbrakable skull!

Mimo wszystko polecam, kawał widowiskowego kina dla dzieci spragnionych kolorków.