tag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post8422744431850334595..comments2023-09-11T11:49:22.220+02:00Comments on Fajka wodna Łukasza Okólskiego: Wydadzą mnieŁukasz Okólskihttp://www.blogger.com/profile/13466333900807128993noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-11568395019736208972010-07-28T19:14:35.729+02:002010-07-28T19:14:35.729+02:00A ja studiuję na ASP i podoba mi się ta moja uczel...A ja studiuję na ASP i podoba mi się ta moja uczelnia. Nawet mamy zajęcia z komiksu i ilustracji od niedawna :D a Ty masz sprawniejszą łapę niż niektórzy studenci z mojego roku. Powodzenia !lagu i laguhttps://www.blogger.com/profile/17103315750157744508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-28699512610898774432010-07-22T16:25:01.407+02:002010-07-22T16:25:01.407+02:00I tak trzymaj! Moim zdaniem, zeby byc profesjonali...I tak trzymaj! Moim zdaniem, zeby byc profesjonalista to trzeba sie jarac tym co sie robi i poswiecac temu czas (by byc w tym co raz lepszym), a nie ukanczac jakies tam ASP czy plastyki (sama tez jestem samoukiem, samouki-YEAH!). Mi sie bardzo podoba jak rysujesz i ogolnie SO, wiec na bank kupie jak juz bedzie mozna. Chcialabym zeby na polskim rynku bylo wiecej takich ciekawych mlodych tworcow, jak pisales, teraz czas na nowe mlode pokolenie ;)Slohttps://www.blogger.com/profile/17523104788430412075noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-45797876580030283772010-07-19T12:59:33.593+02:002010-07-19T12:59:33.593+02:00napierdalajmy więcnapierdalajmy więckolecnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-75603167922469319822010-07-19T08:46:42.215+02:002010-07-19T08:46:42.215+02:00No i mamy jakiś wspólny mianownik.
Kompetencje i k...No i mamy jakiś wspólny mianownik.<br />Kompetencje i konkret.<br /><br />Łukaszu, możesz już z opisu na profilu usunąć "domorosły". Jesteś wymiataczem. Nie ma co się krygować i wstydzić :)Maciej Pałkahttps://www.blogger.com/profile/09131736648490226930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-36180300970023690462010-07-19T03:35:11.850+02:002010-07-19T03:35:11.850+02:00Oczywiście, rozumiem, co masz na myśli, tylko nie ...Oczywiście, rozumiem, co masz na myśli, tylko nie do końca się z tym zgadzam. Tzn. owszem, profesjonalizm w powszechnie uznawanym sensie oznacza dokładnie to, co powiedziałeś. Tylko dla mnie to trochę niejasne określenie. Może dlatego, że jestem mimo wszystko raczej umysłem ścisłym i zawsze szukam granic między różnymi pojęciami. A że i nad własną przynależnością do profesjonalistów (lub jej brakiem) nieraz się zastanawiałem, mam co do samego podziału mnóstwo wątpliwości.<br /><br />Co w takim razie różni amatora od profesjonalisty? Gdzie jest granica? Co sprawia, że A staje się P? Amator też stara się rozwijać, szanuje siebie i to, co robi. Napierdalanie często idzie nawet lepiej amatorom, świeżo zapalonym do tego, co robią. Z tego, co wymieniłeś, słowo klucz to chyba cel. Chęć związania się z tym, co się robi na całe życie. Co do kasy, może rzeczywiście zbyt uprościłem sprawę. P nie zawsze zarabia na tym co robi, ale zwykle chciałby. I niekoniecznie musi być wykształcony, ale musi wiedzieć co robi.<br /><br />Ok, więc proponuję taką definicję profesjonalisty (na przykładzie komiksiarza):<br />-chce poświęcić jak najwięcej czasu na rysowanie przy sprzyjających warunkach jest to równoznaczne z utrzymywaniem się z rysunku)<br />-zależy mu na jakości swoich prac<br />-jest kompetentny (rozumie język komiksu, zna prace "konkurencji" itp., A może mieć naturalny talent i zajebiście rysować, P może rysować nieco gorzej, ale wie, co robi źle i dlaczego).<br /><br />Myślę, że taka opcja powinna to chyba w miarę jasno podzielić, bez względu na zawód.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08223553711955130036noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-38737611195289077522010-07-18T23:36:16.794+02:002010-07-18T23:36:16.794+02:00@Biram Aż prosisz się, aby teraz wpadł tu Christia...@Biram Aż prosisz się, aby teraz wpadł tu Christian Bale z pytaniem: R U Professional?<br /><br />Mamy błąd w komunikacji.<br />Ja mówię o profesjonalnym zachowaniu a Ty o działaniu w profesji. <br /><br />Profesjonalizm to w moim rozumieniu:<br />1. rozwój<br />2. szacunek do siebie<br />3. cel<br />4. napierdalanie<br /><br />Kasa to tylko miły profit. Nikt nie powiedział, że wszyscy artyści MUSZĄ żyć ze swojej sztuki. Można piec buły, pracować w bibliotece lub na infolinii a i tak nie wyklucza to bycia profesjonalnym muzykiem lub rysownikiem komiksów.Maciej Pałkahttps://www.blogger.com/profile/09131736648490226930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-92085768423330101632010-07-18T22:26:58.996+02:002010-07-18T22:26:58.996+02:00Postawa, etos i ogólna zajebistość są mile widzian...Postawa, etos i ogólna zajebistość są mile widziane, ale nie wymagane do bycia profesjonalistą. Żeby być profesjonalnym piekarzem, trzeba umieć upiec chleb i robić to w miarę regularnie, codziennie na przykład. Zwykle piekarze robią to w zamian za jakąś formę wynagrodzenia. Nie muszą tej pracy czy swoich klientów lubić, ani szanować (choć powinni).<br /><br />W ogóle skąd przekonanie, że profesjonalista jest (w sensie artystycznym, ideologicznym) lepszy od hobbysty? Dla mnie to nic nie znaczy, podobnie jak słowo "artysta" jest dla mnie nazwą zawodu i nie do końca rozumiem, czemu ludzie doklejają do niego jakąś skalę, dyskusję kto jest artystą, kto nie jest, a kto jest nim trochę.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08223553711955130036noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-59691399511708819012010-07-18T20:06:36.784+02:002010-07-18T20:06:36.784+02:00a z tym profesjonalny - nieprofesjonalny to takie ...a z tym profesjonalny - nieprofesjonalny to takie pieprzenie :) jaranie się robotą jest najważniejszekolechttp://kolec.ownlog.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-81852228308574005022010-07-18T20:05:01.590+02:002010-07-18T20:05:01.590+02:00Gratulacje chłopakiGratulacje chłopakikolechttp://kolec.ownlog.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-35881066995818738132010-07-18T12:20:14.297+02:002010-07-18T12:20:14.297+02:00no i kolejna osoba na moją listę ludzi ,których ni...no i kolejna osoba na moją listę ludzi ,których nienawidzę. <br />Jest już całkiem sporo.Pietrashttps://www.blogger.com/profile/11713632055292285964noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-84707115842439957342010-07-18T10:01:38.035+02:002010-07-18T10:01:38.035+02:00Kwiecień przyszłego roku to jest Komiksowa Warszaw...Kwiecień przyszłego roku to jest Komiksowa Warszawa, głupi króliczku.Robert Sienickihttps://www.blogger.com/profile/10709744623439255157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-13831680060403417482010-07-18T09:42:25.722+02:002010-07-18T09:42:25.722+02:00Moja to lubi, z chęcią kupię. Szkoda, że tak późno...Moja to lubi, z chęcią kupię. Szkoda, że tak późno i nie będzie na na przykład Komiksowej Warszawie.<br />Ale i tak fajnie.Marcin "Dr.Agon" Górskihttps://www.blogger.com/profile/16022027285698551536noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-48474439825034609152010-07-18T08:53:02.543+02:002010-07-18T08:53:02.543+02:00Profesjonalizm to postawa, etos
a nie robienie za...Profesjonalizm to postawa, etos <br />a nie robienie za kasę.<br /><br />Robienie DIY nie wyklucza profeski.Maciej Pałkahttps://www.blogger.com/profile/09131736648490226930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3578628412048810311.post-27878409640525982212010-07-18T02:22:10.215+02:002010-07-18T02:22:10.215+02:00Oby tak dalej.
Nie próbowałem jeszcze przeczytać S...Oby tak dalej.<br />Nie próbowałem jeszcze przeczytać Scientii tak na raz w całości, więc nie wszystko pamiętam, ale mam wrażenie, że jest to historia lepiej napisana i narysowana od wcześniejszych waszych rzeczy.<br />Dla mnie profesjonalizm jest wtedy, gdy na czymś zarabiasz, proste. Tylko profesjonalizm nie ma bezpośredniego związku z tym, czy jesteś dobry (Podobnie z muzyką, możesz wydawać chujowe płyty w dużym wydawnictwie, albo robić dobre rzeczy w podziemiu).<br />Mam wrażenie, że masz podobny problem co ja, czyli chciałbyś narysować jeden rysunek rano, drugi wieczorem i widzieć, że w tym drugim już robisz wyraźne postępy, a to jednak trwa trochę dłużej :D Czasami wydaje mi się, że ta cała zabawa w webkomiksy odrobinę nam twórcom miesza w głowach, bo wszystko robimy sami. Nie tylko musimy zrobić komiks, ale jeszcze go sprzedać, nawet jeśli płaca nam tylko w wejściach na stronę. Przy każdej kolejnej aktualizacji liczymy, że tym razem będzie o kilka komentarzy/wejść/kliknięć w toplistę więcej. A więc strona 02 musi być lepsza niz pierwsza, 03 lepsza niz 02 itd. W końcu wychodzi na to, że nasz własny komiks trochę konkuruje z samym sobą, a to wpędza człowieka w wieczną samokrytykę :D Ostatnio wyznaję filozofię podchodzenia z większym dystansem do rysowania.<br />Zawsze zazdrościłem prekursorom rapu, którzy tylko za pomocą własnej obserwacji w zupełnie naturalny sposób potrafili z czasem coś zajebistego zbudować. Takich rzeczy nie bierze się z ASP raczej. Dlatego nigdy się tam nie wybierałem. :D<br /><br />A ze Scientią życzę powodzenia, to co do tej pory zapowiada się nieźle.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08223553711955130036noreply@blogger.com