sobota, 24 stycznia 2009

nice pants


z kategorii "tym się jaram":
Absolutnie legendarny show prezentujący mistrzostwo humorystycznej improwizacji, oraz będący dostępny do oglądania online z polskimi napisami. "Whose line is it anyway"! Polecam fanom freestyle'u...



Tak, nadal rysuje komiksy, a moja pierwsza w życiu sesja w cale nie pomaga...

I dla zainteresowanych coś z zupełnie innej beczki, mianowicie reaguje alergicznie na pewien antybiotyk. Oszczędzę pikantnych szczegółów, ale daje linka do zdjęcia. Ogólnie żyje mi się zajebiście, ale czasami trzeba pozrzędzić...

środa, 14 stycznia 2009

WOŚP i komiksy



Panie i panowie, zajebista sprawa. Znany i lubiany "Motyw drogi", a dokładnie Łukasz Babiel wyskoczył z świetną inicjatywą. Gorąco popieram takie akcje związane z komiksem i sam chyba sobie zalicytuje Konstantego Komardina.

sobota, 10 stycznia 2009

this stuff is legendary

Kolektywny deadline już się zbliża, a ja zamiast rysować oglądam seriale i filmy. Jednak nie obawiam się, bo już niewiele mi zostało.

Dlatego z czystym sumieniem sumieniem polecam jeden z najlepszych seriali jakie kiedykolwiek mogłem sobie wymarzyć: "Weeds"! Łyknałem wszystkie 4 sezony w raptem kilka dni i człowieniu, jeżeli jeszcze nie słyszałeś o tym sitcomie, to najwyższy czas to nadrobić. (link w nazwie prowadzi do strony z możliwością ogladania online za darmo)


Kolejnym hitem jest najnowszy film z Willem Smithem (mój ulubiony czarny aktor, TAK jest lepszy od Samuela L. Jacksona) "Seven pounds", który sprawia, że nawet twardziele płaczą jak małe dziewczynki. No dobra, może troche przesadziłem, ale na prawde daje emocjonalny wycisk.















Natomiast teraz z komiksowej beczki. Razem z Robertem Sienickim przedsięwziąłem przygotowania do pracy nad rzeczą, która będzię legendarna. Co prawda, jeszcze nic nie jest zrobione, ale ostro się zapaliliśmy do tej sprawy, a to jest na prawdę dobry początek.

WSK juz sie zbliża.